Żoliborz

ŻOLIBORZ DLA MIESZKAŃCÓW

Program komitetu Miasto Jest Nasze – Koalicja dla Żoliborza
Wybory samorządowe 2018

 

1. ŻOLIBORZ ROZMAWIA

Sprawna, przyjazna i oparta na zaufaniu komunikacja między mieszkańcami a samorządem to podstawa. Mieszkańcy powinni wiedzieć i widzieć, jak zapadają decyzje w Urzędzie Dzielnicy. Powinni też wiedzieć i rozumieć, ile dzielnica ma pieniędzy i na co je przeznacza. Kiedy na coś się umawiamy – na przykład w konsultacjach społecznych – to później się tego trzymamy. Dowiedz się więcej

 

2. ŻOLIBORZ – MIASTO-OGRÓD

Nasza dzielnica jest miastem-ogrodem. Żeby nim pozostała, nie możemy spoczywać na laurach. Wkraczamy w okres wymiany pokoleniowej żoliborskiego drzewostanu. Czas sadzić nowe drzewa i dbać o to, aby się przyjęły: podlewać je (żeby nie uschły w letnich upałach), zabezpieczyć przed samochodami. Stare drzewa wymagają serwisu. Chcemy wspierać działania Zarządu Zieleni i zadbać o zieleń należącą do dzielnicy. Nie można zapominać o ogromnej roli krzewów To izolator akustyczny i naturalna zmiotka do zbierania pyłu spod kół samochodu. Jednak ogród to nie tylko rośliny – to przecież także ławki, alejki i malownicze zbiorniki wodne. Wszystko to już istnieje, ale wymaga rewitalizacji. Dowiedz się więcej

 

3. PRZEMYŚLANA OŚWIATA

Brakuje miejsc w żłobkach, przedszkolach i szkołach. To najpilniejszy problem, którym się zajmiemy. Ale w kolejce czekają też inne pilne sprawy: bezpieczeństwo na drogach w pobliżu placówek oświatowych, remont boisk i placów zabaw, wracający problem agresji i dyskryminacji. Dowiedz się więcej

 

4. ŻOLIBORSKA SIEĆ KULTURY

Żoliborz nie ma jednego centralnego domu kultury – jego funkcję przejęła sieć rozproszonych lokalizacji i inicjatyw, które będziemy w dalszym ciągu wspierać. Będziemy również kontynuować tradycję sztuki i muzyki w przestrzeni publicznej, na przykład zainicjowanych przez nas potańcówek międzypokoleniowych. W perspektywie mamy jednak stworzenie nowoczesnego ośrodka kultury, zdolnego pomieścić naraz większą liczbę osób. Dowiedz się więcej

 

5. ŻOLIBORZ DOBRZE SKOMUNIKOWANY

Pamiętamy o wszystkich uczestnikach ruchu. Piesi muszą czuć się bezpieczni, zmotoryzowani mieszkańcy muszą mieć gdzie zaparkować. Trzeba poprawić lokalną komunikację autobusową i „spiąć” rozproszoną sieć dróg i pasów rowerowych. Dowiedz się więcej

 

6. ŻOLIBORZ SKLEPIKÓW I RZEMIEŚLNIKÓW

Władze dzielnicy mają narzędzia, by wspierać lokalnych przedsiębiorców. Mieszkańcy wiedzą, czego najbardziej brakuje im w pobliżu domu – posłuchamy ich głosów, dbając o żoliborską lokalność. Mamy świadomość, że przydałby się przynajmniej jeden nowy bazarek. Dowiedz się więcej

 

7. ŻOLIBORZ W RUCHU

Nasza dzielnica ma wspaniałą tradycję sportową, którą trzeba pielęgnować. Nie każdy jednak musi być sportowcem. Chcemy zapewnić zróżnicowaną ofertę ruchową dla seniorów i dla wszystkich, którym brakuje możliwości aktywnej rekreacji. Dowiedz się więcej

 

8. ŻOLIBORZ PRZYJAZNY DLA KAŻDEGO

Widzimy, jak wiele miejsc wciąż wymaga poprawienia dostępności, zwłaszcza dla rodziców z dziećmi, starszych oraz osób z niepełnosprawnościami. Chodzi o poprawę stanu chodników, przejść, o ławki. Jako radni będziemy mogli jeszcze skuteczniej likwidować bariery architektoniczne. Stale prosimy sąsiadów, by wskazywali nam, co trzeba by poprawić. Wiemy też, że część osób przestaje czuć się bezpiecznie – zainterweniujemy w konkretnych miejscach, by poprawić ich bezpieczeństwo. Dowiedz się więcej

 

——————— PROGRAM SZCZEGÓŁOWY ———————

 

1. ŻOLIBORZ ROZMAWIA

Będziemy zbierać i konsultować propozycje mieszkańców. To oni wiedzą najlepiej, czego chcą i co jest im potrzebne. Urzędnicy powinni ich wysłuchać i wspomóc swoją fachową wiedzą. Dlatego zmiany powinny być poprzedzone dialogiem społecznym, konsultacjami, mediacjami. Chcemy dać mieszkańcom odpowiednie narzędzia do wypracowania kompromisów. Dotyczy to tak ważnych spraw jak chodniki, miejsca parkingowe czy zieleń.
Konieczna jest poprawa łączności ze wspólnotami i spółdzielniami, klubami seniorów czy radami rodziców w szkołach i przedszkolach – tak by mieszkańcy mogli wysyłać swoich przedstawicieli, jeśli osobiście nie mogą wziąć udziału w konsultacjach.
Wyniki konsultacji będą publikowane i respektowane. Nie mogą one być listkiem figowym. Ich wynik należy opublikować i ma on być wiążący dla władz dzielnicy. Nie chcemy, by powtórzyły się takie sytuacje jak przy projekcie rewitalizacji alei Wojska Polskiego – projekt opracowany w porozumieniu z mieszkańcami został zamrożony, a pojawił się nowy, zupełnie odmienny.
Będziemy transmitować sesje Rady Dzielnicy on-line. Transmisje posiedzeń Rady Dzielnicy to dziś standard. Są najprostszym sposobem, by wyborcy mogli weryfikować pracę swoich przedstawicieli, czyli radnych.
Opublikujemy budżet dzielnicy w przystępnej formie graficznej. Budżet nie jest z gumy – tyle razy to słyszeliśmy, prawda? Ale mało kto wie, ile tych pieniędzy naprawdę dzielnica ma, ile na co przeznacza, bo musi, a jaką kwotę może „przesuwać” zależnie od potrzeb. Zaprezentujemy to w czytelnej formie, pokazując dodatkowo, które wydatki finansuje dzielnica, a które – miasto.

 

2. ŻOLIBORZ – MIASTO-OGRÓD

Będziemy rewitalizować parki, skwery i podwórka miejskie. Takie przestrzenie jak park Kaskada czy Glinianki Włościańskie czy aleja Wojska Polskiego mogłyby jeszcze lepiej służyć mieszkańcom. Nie trzeba do tego dużo: zadbać o zieleń, ustawić dodatkowe ławki i kosze na śmieci. Ale nie wszyscy mieszkańcy mają czas i siłę iść do dużego parku. Wystarczy uważniej się rozejrzeć, by zrozumieć, że o wyjątkowym charakterze naszej dzielnicy przesądzają też małe zakątki zieleni. One również zasługują na troskę i pielęgnację. Zadbamy o odpowiednie zagospodarowanie małych zielonych podwórek, które mają szansę stać się „parkami kieszonkowymi”. Nasz cel jest taki, by każdy mieszkaniec miał nie więcej niż 5 minut piechotą do zadbanego skweru zieleni.
Zadbamy o zieleń, regularne podlewanie, pielęgnację drzew starych i nowe nasadzenia. Wielu starych drzew nie trzeba wycinać – często wystarczy umiejętna pielęgnacja. Jest ona droższa i bardziej czasochłonna od wycinki, ale korzyści z dużego, dorosłego drzewa, są też ogromne. Drzewa chore i stwarzające zagrożenie trzeba oczywiście stopniowo wycinać. W ich miejsce będziemy sadzić odpowiednią liczbę młodych drzewek (na pewno większą od liczby drzew wyciętych, żeby odpowiednio zrekompensować straty), a co ważniejsze – dopilnujemy ich podlewania. Dość już pieniędzy zmarnowano na nasadzenia, o które nikt nie dba. Zadbamy też o większą liczbę krzewów, które są źródłem wielu korzyści i mogą z powodzeniem rosnąć w wielu miejscach, gdzie drzewa po prostu się nie zmieszczą. Zadbamy o nasadzenia okrywowe pod drzewami tam, gdzie trawa nie jest w stanie rosnąć.
Uruchomimy działania poprawy jakości zbiorników wodnych: stawów, kanałków, fontann. Niektórym przyda się regularne czyszczenie, inne wymagają gruntownej renowacji. Będziemy starać się o to, aby przestrzenie takie jak plac przed urzędem dzielnicy zyskały element wodny i stały się bardziej przyjazne dla mieszkańców.
Zmniejszymy skutki smogu poprzez planowanie roślinności i skuteczne informowanie mieszkańców o uchwale antysmogowej i konsekwencjach palenia złym paliwem.
Zadbamy o ład przestrzenny i małą architekturę. Żoliborskie aleje wymagają przywrócenia funkcji spacerowej. Przydałoby się tam więcej ławek (pamiętajmy o osobach, które podczas spaceru muszą chwilę odpocząć), więcej koszy na śmieci. Warto też uspokoić ruch samochodowy na żoliborskich alejach.
Pomożemy dbać o zieleń także na terenach, którymi nie zarządzają miasto ani dzielnica, bo pamiętamy, że żoliborska zieleń to nie tylko tereny publiczne, ale także wspaniałe ogródki przydomowe, działki czy tereny należące do spółdzielni i wspólnot. Będziemy wspierać mieszkańców w wyborze i pielęgnacji roślin, tak by były zdrowe i bezpieczne. Dołożymy wszelkich starań, by chronić ogródki działkowe przed likwidacją – są one dla naszej dzielnicy skarbem, którego nie wolno stracić.
Wykorzystamy potencjał miejsc, którym tylko trochę brakuje, by stały się pięknymi parkami. Dwa wyraziste przykłady to park Glinianki Włościańskie (który aż się prosi o molo czy naturalny plac zabaw wykorzystujący ukształtowanie terenu, a także nowe nasadzenia) oraz planowany park Skibniewskiej przed Barem Sady (zapisany w Studium w miejscu rezerwy pod drogę). Jeśli taka będzie wola mieszkańców, będziemy dążyć do stworzenia parku obok torów przy Kolonii Dymińska – w tym celu trzeba będzie zmienić plan zagospodarowania przestrzennego, który przewiduje w tym miejscu niezbyt potrzebną mieszkańcom drogę.
Troszczymy się o środowisko. Mieszkańcy miasta-ogrodu rozumieją, jak ważne jest dbanie o zachowanie naszej planety dla przyszłych pokoleń. Dlatego promujemy żoliborską kranówkę – zachęcamy właścicieli lokali gastronomicznych, by podawali smaczną i zdrową wodę z kranu zamiast butelkowanej. Podkreślamy znaczenie segregacji śmieci. Mamy świadomość kłopotów z wywozem śmieci i segregacją wśród zabudowy domów jednorodzinnych. Będziemy lobbować za wygodnymi dla mieszkańców rozwiązaniami. Rozumiemy, że to często kwestia nawyków lub ich braku. Dlatego zorganizujemy akcje edukacyjne zwłaszcza wśród mieszkańców – zarówno tych młodszych jak i starszych. Działkowiczów (i nie tylko!) zachęcimy do korzystania z kompostowników, podpowiemy, gdzie dostać papier makulaturowy, doradzimy, jak montować baterie słoneczne, żeby to się opłacało…

 

3. PRZEMYŚLANA OŚWIATA

Zapewnimy dzieciom miejsca w przedszkolach i żłobkach w pobliżu miejsca zamieszkania. Dopilnujemy sprawnego wybudowania szkoły przy ulicy Anny German, prawdziwej (a nie blaszanej) rozbudowy szkół podstawowych nr 65 i 68, będziemy zabiegali o budowę przynajmniej jednego nowego przedszkola oraz żłobków.
Wyremontujemy boiska i place zabaw, zamontujemy zabawki dla dzieci z niepełnosprawnościami.
Uspokoimy ruch samochodowy wokół szkół, stworzymy strefy kiss&ride przed placówkami oświatowymi.
Wyposażymy szkoły w nowe stojaki rowerowe i boksy na hulajnogi.
Będziemy wspierać programy profilaktyczne i antydyskryminacyjne w szkołach.
Zadbamy o ciekawą ofertę szkolną i pozaszkolną dla dzieci i młodzieży, by wspierać ich kreatywność.
Zadbamy także o ofertę dla starszych osób chcących poszerzać swoją wiedzę – Miejsca Aktywności Lokalnej (MAL) i biblioteki to dobre lokalizacje, w których można by prowadzić zajęcia, np. komputerowe.

 

4. ŻOLIBORSKA SIEĆ KULTURY

Kultura rozproszona, ale dostępna – stworzymy skuteczny i czytelny system informowania o wydarzeniach kulturalnych w dzielnicy w formie dostępnej zarówno online, jak i „w realu” (np. w formie afiszów w bibliotekach, przychodniach, szkołach, klubach osiedlowych i klubach seniora).
Będziemy kontynuować tradycję sztuki w przestrzeni publicznej – koncertów, murali, potańcówek, kin letnich. Żoliborz zasługuje na ciekawą ofertę sztuki prezentowanej w przestrzeni. Nowoczesną, pasującą do modernistycznej zabudowy.
„Żoliborz nie potrzebuje reklamy” – obiecujemy dalej walczyć z nielegalnymi reklamami, będziemy zmierzali do zakazu reklam wielkoformatowych, będziemy promowali spójne wizualnie szyldy i oznaczenia.
Nowe przestrzenie – oprócz (nie zamiast!) istniejących i dobrze znanych lokalizacji wydarzeń kulturalnych powinny powstać miejsca dostosowane do większych i mniejszych imprez. Na Żoliborzu mamy trochę dobrych kandydatów do pełnienia tych funkcji: hale poprzemysłowe w okolicach ulicy Rydygiera czy budynki zajezdni autobusowej Marymont. Dopilnujemy, żeby nowo powstająca szkoła przy ulicy Anny German była dostosowana do organizowania imprez i widowisk nie tylko dla uczniów.
Zadbamy o to, by Miejsca Aktywności Lokalnej (MAL) łączyły funkcję integrowania mieszkańców z funkcją „lokalnych domów kultury”.
Muzeum Spółdzielczości – to idea, która wypłynęła przy okazji walki o zachowanie nazwy ulicy Tołwińskiego. Żoliborska spółdzielczość powinna zostać uhonorowana formą, która w nowoczesny i atrakcyjny sposób przekaże młodszym i starszym pokoleniom historię dużej części naszej dzielnicy – powstania i działania WSM, postaci z nią związanych.
Park Kulturowy. Aby uchronić nas przed zgubnym wpływem „lex deweloper”, musimy starać się o ustanowienie Starego Żoliborza Parkiem Kulturowym.

 

5. ŻOLIBORZ DOBRZE SKOMUNIKOWANY

Zadbamy o bezpieczeństwo pieszych. Wytyczymy nowe przejścia, lepiej oznaczymy istniejące, uspokoimy ruch zwłaszcza na dużych ulicach, wydłużymy zielone światła tam, gdzie to konieczne (priorytet: plac Wilsona i plac Kuronia), przebudujemy skrzyżowania tak, by wymuszały zwolnienie na przejściach dla pieszych w okolicach szkół. Będziemy w dalszym ciągu domagać się ustawienia fotoradarów przy szerokich ulicach, na których kierowcy notorycznie przekraczają prędkość (np. na placu Grunwaldzkim) w bezpośrednim sąsiedztwie mieszkań, podwórek, przedszkoli i szkół.
Poprawimy lokalny transport publiczny. Każdy mieszkaniec Żoliborza wie, że komunikacją miejską łatwiej dostać się od nas na Mokotów niż na drugi koniec Żoliborza. To trzeba poprawić, zwiększając liczbę lokalnych połączeń autobusowych. Zadbamy o wygodne przystanki w miejscach wskazywanych przez mieszkańców (np. linia 122 i przystanek przy Powązkach).
Miejsca postojowe dla mieszkańców to palący problem Żoliborza. Będziemy dążyć do tego, by mieszkańcy mieli więcej miejsc parkingowych. Pchniemy do przodu sprawę legendarnego parkingu pod placem Wilsona, przeanalizujemy możliwości budowy dodatkowych parkingów. Już dziś widać, że P&R przy Włościańskiej należy rozbudować. Ucywilizujemy dzikie parkingi: nie ma powodu, żeby samochody parkowały w błocie. Jeśli jest miejsce, gdzie mieszkańcy parkują od zawsze, należy tam urządzić regularny parking.
NIE dla trasy Krasińskiego – most Krasińskiego powinien być lokalną przeprawą, a samochodową arterią.
Tranzyt na obrzeża. Będziemy domagać się zmniejszenia uciążliwości komunikacyjnych, wynikających z tranzytu przez Żoliborz i bliskości torów kolejowych. Sprawdzimy możliwość poprowadzenia linii kolejowej w tunelu. Mamy nadzieję, że dzięki radnym miejskim i naszej pani prezydent Justynie Glusman uda nam się wykonać plan trannsportowy dla całej Warszawy, analizujący optymalne połączenia drogowe.
Rozwiązania przyjazne rowerzystom. Będziemy budować spójną sieć dróg i pasów rowerowych. Zadbamy o nowe stojaki w szczególnie popularnych miejscach. Zwiększymy liczbę lokalnych połączeń autobusowych. Będziemy się domagać stworzenia dodatkowych stacji Veturilo i Veturilko.
Wygoda i ułatwienia. Słyszymy od mieszkańców, że jeździ za mało tramwajów niskopodłogowych. Będziemy się stanowczo upominać o prawa osób, które nie mają siły wspinać się do tramwaju po schodkach. Z myślą o tych samych osobach będziemy interweniować w sprawie nierównych chodników, wysokich krawężników czy nieistniejących podjazdów. Wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na niektórych wąskich uliczkach ułatwi (a nie utrudni) życie kierowcom (nie trzeba będzie się nawzajem przepuszczać czy ryzykownie mijać, a ponadto można będzie uwolnić chodniki dzięki wygospodarowaniu miejsc parkingowych na jezdni).

 

6. ŻOLIBORZ SKLEPIKÓW I RZEMIEŚLNIKÓW

Zbadamy potrzeby mieszkańców i na ich podstawie będziemy planować przeznaczenie lokali usługowych w dzielnicy.
Wprowadzimy obniżki czynszów dla zakładów rzemieślniczych i drobnych sprzedawców.
Będziemy zachęcać lokale usługowe, by udostępniały toalety do użytku publicznego, jak również dążyć do budowy nowych toalet w parkach i w pobliżu placów zabaw.
Chcielibyśmy więcej lokalnych bazarków na Żoliborzu ze zdrowymi i tanimi produktami prosto od producentów. Wytypujemy wraz z mieszkańcami pożądaną lokalizację takich bazarków. Nie muszą to być stałe targowiska – równie dobrze sprawdzą się targi organizowane w konkretne dni.
Postaramy się wygospodarować większą i bardziej komfortową przestrzeń dla kwiaciarek przy placu Wilsona. Chyba każdemu żoliborzaninowi zdarzyło się, że kwiaty stamtąd okazały się ratunkiem w awaryjnej sytuacji – to nasze wspólne dobro, więc wstyd, że te sprzedawczynie muszą pracować bez dachu nad głową.

 

7. ŻOLIBORZ W RUCHU

Będziemy dążyć do rewitalizacji nabrzeża żoliborskiej plaży.
Ocalmy Marymont – zainicjujemy remont i rewitalizację całego kompleksu na podstawie naszego projektu i konsultacji społecznych. Rozpiszemy konkurs architektoniczny na przyszłość tego terenu. Niezwłocznie znajdziemy pieniądze na dofinansowanie pilnych remontów.
Będziemy wspierać lokalne kluby i drużyny sportowe (piłkarze, łucznicy, tenis, boks…). Zadbamy, by boiska i place zabaw należące do placówek edukacyjnych były dostępne dla mieszkańców w godzinach pozaszkolnych. Doprowadzimy do rewitalizacji basenu w budynku kina Elektronik.
Seniorzy powinni mieć możliwość korzystania z infrastruktury OSiR na Potockiej po bardzo przystępnych cenach. z zajęciami dla seniorów. Chcemy, żeby były prowadzone specjalne zajęcia dla seniorów z elementami rehabilitacji i porad fizjoterapeutów.
Coraz więcej osób biega. Warto wytyczyć ścieżki biegowe, by zadbać o bezpieczeństwo zarówno biegaczy, jak i pozostałych osób korzystających z terenów zielonych

 

8. ŻOLIBORZ PRZYJAZNY DLA KAŻDEGO

Bezpieczeństwo. Ponieważ otrzymujemy sygnały, że sporo osób nie czuje się bezpiecznie, spróbujemy jakoś temu zaradzić. Zorganizujemy spotkania mieszkańców z policją i strażą miejską, by zidentyfikować miejsca, które uchodzą za niezbyt bezpieczne. Wejdziemy w kontakt z administracjami osiedli, by stwierdzić, czy konieczne są dodatkowe patrole policji lub straży miejskiej na terenach nienależących do miasta.
Przestrzeń bez barier. Nasze postulaty to szersze chodniki, niskie krawężniki, ścieżki bez dziur i kałuż, wspieranie wspólnot w montażu podjazdów na schodach; oznakowanie przejść dla pieszych dla osób niewidomych; wprowadzenie bankomatów dostępnych dla osób starszych, słabowidzących i z niepełnosprawnością ruchu na terenie dzielnicy. Będziemy pilnować, aby remonty i inwestycje infrastrukturalne spełniały Standardy Dostępności m.st. Warszawy.
Za wysokie progi – przygotujemy program wspierania wspólnot mieszkaniowych w pozyskiwaniu środków na montaż wind w budynkach.
Dostępność dla osób niewidomych i słabowidzących. Wyposażymy biblioteki w tłumacza Polskiego Języka Migowego on-line. Nagrania wideo będziemy uzupełniać o napisy dla osób słabowidzących. Publikacje Urzędu będą przygotowywane z myślą o osobach słabowidzących: dużym drukiem i z odpowiednim kontrastem.
Żoliborscy Ochotnicy – stworzymy dzielnicową sieć ochotników-wolontariuszy, którzy będą wspierać osoby starsze i osoby mające trudności w poruszaniu się w załatwianiu codziennych sprawunków. Włączymy młodzież, zapoznamy sąsiadów, aby nikt nie czuł się wykluczony z życia swojej okolicy.
Przycupnij sobie – zamontujemy 50 nowych ławeczek na terenie Żoliborza, zaprojektowanych z myślą o osobach starszych, mających trudności w poruszaniu się, i o maluchach, które już więcej nie wylecą przerwą w oparciu, a wygodne podłokietniki umożliwią wygodne wstawanie i siadanie.
Bezpiecznie do domu – doświetlimy przejście pod torami przy ulicy Krajewskiego, zapewnimy bezpieczniejszy powrót do domu mieszkańcom domów przy Krajewskiego i Dymińskiej. Park Sady Żoliborskie, dzięki nowemu oświetleniu, stanie się przyjemnym i bezpieczniejszym miejscem spacerów również po zmroku.
Piaskownica nie kuweta – posprzątamy żoliborskie place zabaw, zapewnimy częstsze porządki i lepsze ich utrzymanie, czysty piasek w piaskownicach jest dla dzieciaków, a nie okolicznych kociaków.
Śmieci do śmietnika – zadbamy o dobrą dostępność wiat śmietnikowych na podwórkach (przykładem jest choćby problem na Krajewskiego, gdzie wiata została zlikwidowana w 2009 w ramach projektu rewitalizacji okolicy).
Walka z hałasem. Kilka sukcesów dodało nam skrzydeł. Pasy wibroakustyczne na Potockiej zostaną zlikwidowane – czas na podobne działanie na Wisłostradzie. Rada Dzielnicy wydała uchwałę, wspartą niedawno przez Radę Miasta, mówiącą, że trzeba znacznie ograniczyć hałas z lotniska Babice – teraz musimy to wyegzekwować. Trasa AK i Wisłostrada są skutecznie wyciszone… ale tylko na niektórych odcinkach. Trzeba uzupełnić te braki. Ponadto trzeba ukrócić nocne (i dzienne) wyścigi samochodów i motocykli, a także wprowadzić strefowe ograniczenia prędkości w wąskich uliczkach. Nocne życie i koncerty też bywają dokuczliwe. Zastanowimy się, gdzie mogłyby się odbywać późnowieczorne hałaśliwe imprezy, tak żeby nikomu nie przeszkadzały.
Standard dostępności MJN – nasze wydarzenia i spotkania organizujemy w miejscach bez barier architektonicznych (bez schodów, z dostępną toaletą); publikowane zdjęcia uzupełniamy o podpisy dla osób niewidomych; filmy mają napisy. Ten sam standard powinien obowiązywać we wszystkich instytucjach administrowanych przez władze dzielnicy.
Rehabilitacja – wiemy, że w przychodni na ul. Szajnochy jest problem z dostępnością rehabilitantów, a zwłaszcza z terminami. Będziemy naciskać na polepszenie oferty.
miasto powinno poszerzyć liczbę opiekunów dziennych zatrudnianych na godziwych warunkach.
Dostępne toalety – zachęcimy właścicieli lokali gastronomicznych, by udostępniali toalety i czytelnie o tym informowali na drzwiach. Wiele osób nie może się swobodnie poruszać po mieście właśnie z uwagi na brak możliwości awaryjnego skorzystania z toalety. Dotyczy to zwłaszcza osób starszych, ale nie tylko.
Chodniki dostępne przez cały rok – dla wielu osób chodniki to tor przeszkód. Uwolnimy je od samochodów (które wreszcie będą miały wystarczającą liczbę miejsc parkingowych), ale także zadbamy o wygodę poruszania się. Chodnik powinien być równy, a w zimie obowiązkowo odśnieżony i posypany piaskiem.