KULTURA blisko mieszkańców

W publikacjach dotyczących samorządowych działań w sferze kultury, takich jak „Miasto kultury i obywateli. Program rozwoju kultury w Warszawie do roku 2020”  i „DNA miasta. Miejskie polityki kulturalne 2016” zawarte są bardzo satysfakcjonujące tezy i plany. Nowe władze samorządowe wyłonione w wyborach 21 października mogą z nich skorzystać nie tracąc czasu na tworzenie innych, ale będą musiały sprostać zadaniu praktycznej ich realizacji.

Warszawa – miasto z największym potencjałem finansowym i kulturalnym w Polsce pod wieloma względami jest outsiderem. Nie posiada – odpowiednio do  skali miasta – dużej i nowoczesnej sali koncertowej i widowiskowej.  Ambicje metropolitalne nakazywałyby budowę więcej niż jednej, w różnych rejonach miasta, np. po jednej na lewo i prawobrzeżnej stronie Wisły. Być może odpowiednim rejonem byłaby okolica Pałacu Kultury? Do realizacji takich obiektów doszło w innych miastach w Polsce (Katowice, Wrocław, Kraków, Łódź, Gliwice), ale stołeczne władze samorządowe mijającej i poprzednich kadencji nie podjęły takiego zadania. Warszawiacy muszą korzystać z obiektów prowizorycznie adaptowanych, źle wyposażonych i małych – Palladium, Progresja, czy hale sportowe takie jak Torwar i Koło. Sala Kongresowa jest za mała na warszawskie wymagania.

Kolejnym ważnym czynnikiem jest równoważenie wydatków na samorządowe instytucje kulturydziałające w sposób ciągły, przez cały rok – oraz na festiwale, które są z zasady krótkotrwałe. Niezwykle ważna jest umiejętność oceny wartości wydarzeń kreowanych przez te różne typy działalności, zasięgu ich oddziaływania, siły kreowania wizerunku miasta na zewnątrz i innych pożytków z nich płynących. Obecna tendencja obejmuje duże finansowanie dla festiwali. Są bardziej spektakularne i nie wymagają wieloletniego zobowiązania finansowego. Z drugiej strony widzimy potrzebę większej troski o lokalne instytucje, które działają w stolicy na co dzień, które reprezentują naszą kulturę i naszych warszawskich wykonawców.

Kultura jest zjawiskiem obejmującym znacznie więcej obszarów, niż to się powszechnie przyjmuje. Łączy, wpływa pozytywnie na jakość naszego życia, kształtuje wzorce zachowań. Dlatego ważny jest powszechny dostęp do instytucji kultury dla wszystkich Warszawiaków, zwłaszcza dla najmłodszych w postaci między innymi domów kultury czy bibliotek.

Efektywność wykorzystania  środków finansowych w  samorządowych instytucjach kultury wymaga zatrudniania na stanowiskach dyrektorskich osób dających rękojmię odpowiedzialnego i jednocześnie kreatywnego działania.  Zarządzanie w kulturze i kultura zarządcza to zjawiska w przestrzeni działania samorządów, które powinny w nadchodzącej kadencji władz być przedmiotem szczególnej uwagi. Możliwości używania sprawdzonych już w wielu sferach gospodarczych narzędzi pomocnych w zarządzaniu pozostają w praktyce niewykorzystane. Definiowanie misji, wizji jej realizowania, tworzenie strategii działania, planowanie celów, przeprowadzanie ewaluacji to nadal praktyki rzadko stosowane, a mające wielki potencjał. Dyrektor powinien umieć je ustalić, zapisać i wziąć za to odpowiedzialność.  Od jego umiejętności zależy kondycja całej instytucji – od proponowanej oferty kulturalnej, zadowolenie pracowników po kondycję przestrzeni, w której dana instytucja funkcjonuje. Samorządy powinny postulować w ministerstwie kultury programy szkoleniowe dla osób zajmujących się zarządzaniem jednostkami kulturalnymi i dbać o rotacyjność zarządu w jednostkach kultury stymulując tym wymianę myśli i doświadczeń.

Chcemy postulować większą transparentność konkursów na stanowiska dyrektorskie instytucji kultury.

Jesteśmy gorącymi zwolennikami różnorodności i tę różnorodność zawsze będziemy wspierać.