Całe życie mieszka na Żoliborzu, tutaj też pracuje. Samym dobrym przykładem, bez żadnych argumentów, przekonał parę osób do sprzątania po psach. Aktywnie walczy z hałasem, jednak złośliwi mogliby dodać, że co z tego, skoro jednocześnie gra na mandolinie piosenki Grzesiuka.