Katarzyna Kucharczyk

Kandydatka do Rady Dzielnicy z okręgu 1 - Grochów Północny

Jestem mieszkanką Kamionka od 14 lat. Większość czasu spędziłam tutaj, pracując zawodowo w dużych korporacjach. Przemieszczanie się samochodem po mieście z biura do domu, w ciągłym pośpiechu i w biegu, weekendy najczęściej poza Warszawą: wydawało mi się, że tutaj mieszkam, tymczasem ja tutaj tylko „bywałam”.

Kilka lat temu mogłam w końcu się zatrzymać i rozejrzeć się wokół siebie. Wtedy zobaczyłam i poczułam w jak pięknym miejscu mieszkam, jakim darem dla miasta są parki oraz dobrze utrzymana i zagospodarowana zieleń. Mieszkam tuż przy jednym z najpiękniejszych parków w Warszawie popularnie przez mieszkańców nazywanym „Skaryszak”

Dostrzegłam, jak wielkim obciążeniem dla miasta jest chaotyczny ruch samochodowy, jak ważne są plany zagospodarowania przestrzennego, żeby kolejny skrawek zieleni nie został bezmyślnie sprzedany i zabudowany. Jak ważne jest otoczenie, w którym mieszkamy i na ile to otoczenie sprzyja relaksowi w wolnym czasie. Jak niszczące jest zanieczyszczanie przestrzeni publicznej smogiem i hałasem.

Zaczęłam działać lokalnie. Wraz ze Stowarzyszeniem „Wiatrak” i „Miasto jest Nasze” działam od dwóch lat. Postanowiłam również kandydować do najniższych jednostek urzędu dzielnicy i od tego roku pełnię funkcje społeczna będąc członkiem Zarządu Rady Osiedla Kamionek.

Mieszkam tutaj i chcę mieć realny wpływ na otoczenie. Uważam, że to Mieszkańcy, a nie „Jacyś Politycy” powinni decydować o naszym najbliższym otoczeniu. To my, Mieszkańcy najlepiej wiemy, czego nam brakuje, a czego mamy już za dużo. Dlatego też postanowiłam kandydować w najbliższych wyborach samorządowych. Szczególnie zależy mi na:

  1. Bezpiecznym i zielonym Kamionku.
  2. Dostępności usług i rozwoju lokalnego handlu, a także wsparciu lokalnego biznesu, który świadczy drobne usługi. Wiąże się to z udostępnianiem przez miasto lokali na wynajem w przystępnych cenach. W przeciwnym wypadku wielkie korporacje zagarniają przestrzeń w mieście i zabiją przedsiębiorczość mieszkańców.
  3. Zrównoważonym rozwoju urbanistycznym naszej okolicy. Praga-Południe staje się obecnie „modna”, deweloperzy zaczynają wykupywać każdy wolny kawałek gruntu, nie dba się o zieleń, a także minimalną przestrzeń pomiędzy budynkami potrzebną do normalnego mieszkania.
  4. Ograniczeniu smogu i hałasu w mieście. Oba te czynniki mają maja ogromny wpływ na nasze samopoczucie i komfort mieszkania. By im zapobiec, wystarczy odpowiednio planować przestrzeń miejską, a przede wszystkim myśleć o mieszkańcach, a nie o prywatnym biznesie wielkich korporacji.
  5. Wsparciu lokalnych inicjatyw, organizowanych przez mieszkańców. Społeczność lokalna może dużo zrobić dla siebie i dla swojej okolicy.

    Lista 24 - miejsce 3