Kilka słów o mnie
Mieszkam na Żoliborzu Dziennikarskim, z zawodu jestem architektką, od ponad roku koordynatorką żoliborskiego koła Miasto Jest Nasze. Prowadzę działania długofalowe, które przynoszą efekty. Moje dotychczasowe inicjatywy to m.in. Ocalmy Marymont – ratowanie zabytkowego stadionu na terenie OSiR Żoliborz, czy kampania prowadzona z Fundacją Ster Ulice dla Kobiet – upamiętniająca kobiety walczące o Niepodległość i działające na rzecz odbudowy państwa. Wśród nich jest także prof. Halina Skibniewska – projektantka osiedla Sady Żoliborskie.
Moje działania?
Do Miasto Jest Nasze trafiłam przy okazji projektu tanich mieszkań z pominięciem dewelopera budowanych w ramach wspólnoty przyszłych mieszkańców (na wzór np.osiedli WuWa2 we Wrocławiu). Potem zorganizowałam swoją pierwszą inicjatywę: wycieczkę rowerową po Żoliborzu Modernistycznym, dzięki niej wiele osób po raz pierwszy dowiedziało się o Stadionie Marymontu. Potem tematów już tylko przybywało. Od ponad roku koordynuję wszystkie działania naszego żoliborskiego koła. Walczymy ze złym zarządzaniem miastem, ale zawsze w sposób konstruktywny i w oparciu o większą społeczność skupioną wokół danego tematu. Staram się wykorzystywać swoją wiedzę zawodową do pracy przy projektach lokalnych. Dlatego walczyłam o zachowanie stadionu OSiR przy Potockiej i udało się!
Dlaczego kandyduję?
Bo marzę o Żoliborzu przyjaznym, którego centrum stanowi dobra przestrzeń publiczna: parki, place zabaw, skwery i place, i temu chciałabym poświęcić całą swoją uwagę w radzie dzielnicy.
MIASTO ZAPLANOWANE Z MIESZKAŃCAMI